BSN N.O - Xplode 2.0
Zażyłem 40 min przed dzisiejszym treningiem 2,5 miarki (3 miarki w opisie to max na jednorazową porcję ). Smak zajebiście mdły, po prostu masakra. Rozpuszczalność dobra, ciekawie pieni się w szejkerze, nawet nie trzeba mieszać :) Uradowany pojechałem do klubu, wskoczyłem na salę. Zrobiłem 20 min rozgrzewki. Patrze na zegarek, minęło 40 minut od zażycia pre-worka, i jak na razie nic się nie dzieje. Brak pobudzenia i w sumie nic nie czuję. Zacząłem trening, biceps, triceps w łączonych seriach. Po kolejnych 20 minutach poczułem delikatne pobudzenie ( jeśli można nazwać to pobudzeniem ). Po następnych 20 minutach doszło delikatne mrowienie w okolicach ust. Czyli jest to już 40 minut treningu i w sumie oprócz tych dwóch rzeczy, nic więcej nie czuję. Nie ma żadnej mega pompy, nie ma żadnej mega koncentracji i nie ma mega siły. Spodziewałem się dużo więcej po tym produkcie. Myślałem, że będzie choć tak dobry, jak pierwsza wersja, ale jest bez porównania gorzej a do tego ten smak, pozostawia wiele do życzenia. Jak na firmę, która produkuje białka smakujące lepiej niż shake z McDonalda.
Jutro zobaczę, jak zadziała na mnie większa porcja. Mam zamiar zażyć 3,5 miarki, ale martwi mnie jedno, jak przeżyję ten smak, skoro 2,5 miarki tak powykrzywiało mi usta :( Nic jutro zdam relację z kolejnego treningu na mocniejszej dawce.
Wtorek 09.02.2016 (Kolejny trening na mega dawce)
Nadszedł czas podsumować test na N.O-Xplode 2.0. Dzisiaj zrobiłem już trzeci trening na tym pre-worku. Porcja, jaką zażyłem to 4,5 miarki, jak sobie tylko wspomnę o tym intensywnym smaku to mam dosyć. Miałem nadzieję, że taka mega porcja coś zmieni w działaniu, niestety się myliłem. Oprócz mrowienia ust w sumie nie odczułem nic więcej. Szkoda, bo rano byłem trochę zaspany i liczyłem, że da mi to małego kopa przynajmniej jak mocna kawa. Trening zrobiłem tak samo, jak bym nic nie brał. Niestety stwierdzam, że produkt ten na mnie praktycznie wcale nie działa, a przynajmniej nie tak jak obiecuje producent. Szkoda, bo przymierzałem się do wersji 3.0 ale teraz zastanawiam się, czy nie wybiorę czegoś innego do następnego testu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz